Naukowcy z Lawrence Berkeley National Laboratory oraz University of Hawaii uważają, że odkryli najlepsze warunki do powstania prekursorów DNA, czyli podwójnych pierścieni złożonych z atomów węgla, zawierających atomy azotu. Według nich powstają one w gorących obszarach Wszechświata, blisko gigantycznych gwiazd.
Naukowcy przeprowadzili eksperyment, w trakcie którego odtworzyli warunki panujące w pobliżu rozdętych, kończących swój żywot starych gwiazd. W tym celu wykorzystali możliwości jednego z najnowocześniejszych na świecie synchrotronów, który znajduje się w ośrodku Advanced Light Source (ALS) w Kalifornii. Wytworzono ciśnienie i temperaturę, która panuje w pobliżu ogromnych gwiazd. Następnie do tego środowiska wprowadzono gaz zawierający pojedyncze pierścienie atomów węgla z azotem i acetylen. Powstała chinolina i izochinolina, czyli bardziej złożone molekuły.
Teraz wystarczy poszukać takich właśnie molekuł w pobliżu gwiazd, gdyż w wyniku procesów nachodzących w starych gwiazdach wyrzucane są one w przestrzeń kosmiczną i mogą kondensować się na zimnych nanocząsteczkach materii. W tym środowisku zachodzą kolejne ich przemiany, które z czasem prowadzą do powstania zasad azotowych nukleotydów, czyli DNA.
Ta teoria powstania DNA była juz znana w 2015 r. newscenter.lbl.gov/2015/05/05/a-hot-start-to-the-origin-of-life