Naukowiec powinien charakteryzować się przede wszystkim otwartym umysłem zdolnym do samodzielnego myślenia i unikania z góry narzuconych dogmatów. Niestety naukowców z prawdziwego zdarzenia jest niewielu, a wielu z tzw. naukowców jest niestety tylko wykształciuchami.

Dla ludzi woda oznacza życie i tak też rozumuje większość naukowców, poszukując poza Ziemią jego śladów. Skupiają się oni głównie na poszukiwaniu śladów wody, a tymczasem okazuje się, że na jednym z księżyców Saturna – Tytanie, życie mogło ewoluować bez płynnej wody.
Naukowcy o umysłach otwartych z Uniwersytetu Cornella stworzyli komputerowy model bazujący na obserwacjach poczynionych przez lądownik Huygens. Symulacja wykonana z jego pomocą dała bardzo zaskakujące (dla twardogłowych naukowców) rezultaty. Okazało się, że życie możliwe powinno być także poza tzw. strefą zamieszkania – a więc obszarem wokół gwiazdy, w którym może istnieć woda w stanie płynnym – takim miejscem jest właśnie Tytan.
Nawet na księżycu tym powstać mogły polimery będące prekursorami życia (takie jak poliiminy), a więc teoretycznie powstać tam mogło także samo życie – choć oczywiście dość mocno różniące się od życia ziemskiego. Wygląda zatem na to, że czas najwyższy szykować kosmiczną misję na Tytana – bo może on mieć na swojej powierzchni prawdziwą niespodziankę.
Myślę, że spodziewa się Pan zbyt wiele po naukowcach. Nauka jest w koncu synonimem doktryny, a nie wiedzy.
Kwestia podejścia 🙂