Dzisiaj pojechałem z Minako do miasta. Musieliśmy coś załatwić. Przy okazji zagrałem kilka scen, z których powstał ten filmik. muzyka: MAY – „I Could Have Been Someone”
W Sendai trzęsło porządnie – ponad 7 w skali Richtera. Do tego trzeba dodać wstrząsy wtórne, które trwają już niemal całą dobę. A poza tym piękny, ciepły, listopadowy dzień w […]
Dotarłem do Wielkiego Buddy (a w zasadzie SendaiDaikannon). Zmęczony, ale zadowolony. W zasadzie lubię czuć się zmęczony fizycznie i nie wiem z czego to dokładnie wynika. Może mój mózg kojarzy […]
Wyprawa do Wielkiego Buddy, a w zasadzie do SendaiDaikannon dała mi się dość mocno we znaki. Nie będę ukrywał, że ostre podjazdy mnie zmęczyły, ale w sumie właśnie tego się […]
Rowerem po Sendai. W sobotę przyszła piękna pogoda do Sendai, więc podjąłem kolejną próbę dotarcia do Wielkiego Buddy. Dzisiaj odsłona pierwsza tego wiekopomnego wydarzenia – dojazd do Centrum Sendai. muzyka: […]
Wyglądało, że jest ładnie, ale wiatrzysko było jeszcze gorsze niż wczoraj. Nie było jakoś szczególnie zimno (ok. 14 stopni), ale porywy wiatru sprawiały, że czułem się jak na biegunie zimna. […]
Dzisiaj nie było tak ładnie jak wczoraj, ale film zaczyna się od kilku scen, które nie załapały się wczoraj. Jutro zaczyna się weekend, a prognoza pogody jest optymistyczna, więc jestem […]
Nie tylko do Polski przybywa złota jesień. W Japonii jesień także ma swój niepowtarzalny urok. Drzewa mienią się kolorami, a zachody słońca. Cóż – to trzeba samemu zobaczyć. Na powyższym […]