Polak potrafi – to stare powiedzonko samo ciśnie się na usta przy okazji przekazywania tego typu informacji. Polski radar, sam pozostając niewidzialnym, wykrywa wszystkie obiekty z założenia niewykrywalne dla radarów.

Budowany radar ma szanse stać się hitem eksportowym krajowej zbrojeniówki. Już w tej chwili kilka międzynarodowych koncernów zbrojeniowych podpisało z warszawską fabryką listy intencyjne dotyczące współpracy.

Radar nie emituje żadnego promieniowania ani fal. Jest praktycznie niewidzialny dla przeciwnika, ale jest w stanie zobaczyć obiekty wroga. Dzieje się tak na skutek tego, że urządzenie jest w stanie wychwycić sygnały emitowane np. przez pokładowe systemy łączności.
Producent urządzenia chce zaprezentować swój produkt podczas Salonu Przemysłu Obronnego w Kielcach, który odbędzie się we wrześniu. Jeden zestaw „radaru” składa się z czterech samochodów ciężarowych.
Testy urządzenia zaplanowano na wiosnę przyszłego roku.