PRZESZARŻOWAŁEM, czyli nagle okazało się, że Polska nie jest takim biednym krajem. Za rządów PiS okazało się, że wpływy z tytułu podatku VAT do budżetu mogą być wyższe o wiele […]
Już jutro Walentynki, więc miłość wisi w powietrzu. Pogoda ładna, słonecznie, chociaż stosunkowo chłodno i dość wietrznie. Z zapamiętaniem nadrabiam braki w lekturach. Aktualnie „na tapecie” (czyt. w słuchawkach) „Komu […]
Wiosna idzie do Sendai – Japonia. Jak widać na załączonym filmie – wiosna skrada się już do Sendai, chociaż na Hokkaido (północna Japonia) nadal panuje śnieżna i mroźna zima. Żałuję, […]
Dziś czas na zaległości, czyli filmik powstały z materiałów, o których całkiem mi się zapomniało. Jazz’owy występ Hazuki na Jozenji Dori (to nazwa ulicy). Nagrane 25 czerwca 2016 roku. Sorki […]
Japońska młodzież miała pecha. Wczoraj, w dniu ich święta, była w Sendai paskudna pogoda, a dzisiaj jest wyjątkowo słonecznie. Jak pech, to pech. Dokończyłem mój prywatny, subiektywny ranking mielonej, gorącej […]
Seijin-shiki to japońska ceremonia osiągnięcia dojrzałości. Młodzi Japończycy, którzy po 2 kwietnia poprzedniego roku ukończyli 20 rok życia lub osiągną ten wiek do 1 kwietnia bieżącego roku wracają do swoich […]
Polsko-Japońskie różnice na przykładzie Wigilii i Sylwestra. W Polsce Wigilia to święto rodzinne, ze specjalnymi potrawami, a Sylwester to komercyjne święto podczas którego ludzie się po prostu cieszą. Dokładnie odwrotnie […]
Combini to typ sklepów nieco zbliżony do Polskich Żabek. Combini można spotkać w Japonii nieomal na każdym rogu i wszystkie są otwarte całą dobę. To naprawdę bardzo wygodne rozwiązanie i […]
Dzisiaj dzień puszek w mojej okolicy, więc wszyscy wystawiają swoje zużyte puszki w specjalnie do tego przygotowanych miejscach. Tutaj wtorek i piątek to dzień zwykłych śmieci, a czwartek to dzień […]
Mały przykład japońskich skrajności nagrany przed świętami. Ruchliwa ulica i cichy sklep, hałaśliwe Pachinko i kapliczka w centrum handlowym oddalona o 20 metrów. 20 metrów i już inny świat. Japonia […]
Obawiam się, że jednak w Sendai nie będzie podczas Świąt tak ciepło jak myślałem. Dzisiaj jest wyjątkowo ciepło (jak na grudzień), bo aż 15 stopni. Ale wiatr ma się wzmagać […]
Niestety nie wiem jak obsługiwać miejsce parkingowe na darmowym parkingu rowerowym. Jakaś instrukcja była, ale tylko po japońsku i bez rysunków, więc sobie nie poradziłem. Na szczęście na dole były […]
Chcesz zaparkować na japońskiej ulicy? Zapomnij! Albo naszykuj swój portfel, bo może Cię to słono kosztować. Do tego zdecydowana większość japońskich parkingów jest płatna. Możesz się oburzyć, ale to świetnie […]
Filozoficzne rozważania przy kawie w Doutor – jednej z japońskich kawiarni sieciowych. Poza tym wizyta w japońskim szpitalu po zapomniany papierek i kilka innych, przedświątecznych obrazków z Japonii.
Sprawa wydawałaby się prosta, ale prosta wcale nie jest. Japońska biurokracja jest koszmarna i to nie tylko w tej kwestii. Na szczęście Minako jest cierpliwa, podobnie jak urzędnicy nie utrudniający […]
Na dzisiaj miałem wyznaczoną wizytę u lekarza. Wsiadłem więc na rower i popedałowałem do szpitala. Myślałem przy tym, że się spóźnię, ale jakoś dotarłem na czas. Lekarza muszę odwiedzać regularnie […]
Odkryłem na nowo urok audiobuków. Kiedyś miałem ich wielką bibliotekę w komputerze. Teraz kolekcja jest mniejsza, ale powoli ją powiększam. Dzięki słuchawkom bezprzewodowym mogę spokojnie robić wszystko co nie wymaga […]
Wyglądało, że jest dziś bardzo zimno, ale po południu zrobiło się całkiem znośnie. W poniedziałek ma być ładnie. Wybieram się do Manga Cafe i muszę naprawić hamulec w moim rowerku, […]
Dzisiaj pojechałem z Minako do miasta. Musieliśmy coś załatwić. Przy okazji zagrałem kilka scen, z których powstał ten filmik. muzyka: MAY – „I Could Have Been Someone”
Dwa dni temu był piękny, ciepły dzień w Sendai, a dzisiaj się zdecydowanie ochłodziło. Zima idzie – nie ma na to rady 🙂 Znajomy się mnie zapytał jak to jest, […]
W Sendai trzęsło porządnie – ponad 7 w skali Richtera. Do tego trzeba dodać wstrząsy wtórne, które trwają już niemal całą dobę. A poza tym piękny, ciepły, listopadowy dzień w […]
Wreszcie dotarłem do SendaiDaikannon (Wielki Budda) w Sendai i zacząłem zwiedzanie wewnątrz. Niestety nie zobaczyłem z górnych okienek statuty okolicy, w której mieszkam. Okienka są umieszczone tak niefortunnie, że nie […]
Dotarłem do Wielkiego Buddy (a w zasadzie SendaiDaikannon). Zmęczony, ale zadowolony. W zasadzie lubię czuć się zmęczony fizycznie i nie wiem z czego to dokładnie wynika. Może mój mózg kojarzy […]
Bez obaw, nie uległem żadnemu wypadkowi – to z młodzieżowego żargonu mojej młodości i oznacza, że ściąłem włosy. Cóż – na łysą pałę ścinam się tylko latem (bo to bardzo […]
Wyprawa do Wielkiego Buddy, a w zasadzie do SendaiDaikannon dała mi się dość mocno we znaki. Nie będę ukrywał, że ostre podjazdy mnie zmęczyły, ale w sumie właśnie tego się […]
Rowerem po Sendai. W sobotę przyszła piękna pogoda do Sendai, więc podjąłem kolejną próbę dotarcia do Wielkiego Buddy. Dzisiaj odsłona pierwsza tego wiekopomnego wydarzenia – dojazd do Centrum Sendai. muzyka: […]
Wyglądało, że jest ładnie, ale wiatrzysko było jeszcze gorsze niż wczoraj. Nie było jakoś szczególnie zimno (ok. 14 stopni), ale porywy wiatru sprawiały, że czułem się jak na biegunie zimna. […]
Dzisiaj nie było tak ładnie jak wczoraj, ale film zaczyna się od kilku scen, które nie załapały się wczoraj. Jutro zaczyna się weekend, a prognoza pogody jest optymistyczna, więc jestem […]
Wyprawa zabarwiona sentymentalnie. Pojechałem w miejsce, w którym spędziłem większość z moich pierwszych trzech miesięcy w Japonii. Kolejny raz przekonałem się, że świat wokół nas zmienia się szybciej niż o […]
Zmieniłem fryzurę na bardziej aerodynamiczną. Z włosami chyba obciąłem sobie też dobry humor… Przed udostępnieniem bardzo mocno pociąłem ten film – był trochę zbyt dołujący… Nagrane 1 lipca około godziny […]
Hazuki wydawała się mocno zaskoczona faktem, że do nagrania jej występu użyłem trzech kamerek. Ta krótka migawka jest tylko zapowiedzią dłuższego filmiku z jej występu – Hazuki jest uroczą wokalistką […]
Japoński Brzechwa czyli wypad na stragan w centrum Sendai. Dziś komentarz tylko w formie napisów, bo mój mikrofon jest naprawdę do luftu i sam nie słyszałem co mówię, więc wyciąłem […]
Dzisiaj było bardzo przyjemnie chłodno i pojechałem nad rzekę i na bazar w Sendai (ale o tym jutro). Chciałem pogadać z Kaczorem, ale okazało się, że lewak ma niewiele mądrego […]
W sobotę miałem przy sobie kartę, ale nie miałem gotówki, więc zostawiłem rower u mechanika i podjechałem po niego dzisiaj. Wymiana dętki nie była tania (90 zł), ale jak trzeba, […]
Have you a smaller one? Stosunkowo niebezpieczna sytuacja podczas jazdy na rowerze po Japońskim Sendai, mój nawiedzony wykład o wyższości przewidywania sytuacji na drodze nad umiejętnościami, wciskanie kitu przez Japońską […]
Wybrałem się o nietypowej porze do ruin zamku w Sendai, ponieważ chciałem nagrać świt w Sendai i nie zawiodłem się. Delikatna mgiełka nad miastem wespół z nielicznymi chmurami i porannym […]
Piękny, chociaż gorący dzień w Sendai. Pogoda latem ma tutaj do siebie, że jest gorąco i wilgotno, co sprawia, że człowiek się niesamowicie poci. Dzisiaj wziąłem ze sobą termos wypełniony […]