Pan Kuba Klawiter postanowił przetestować najnowszego drona DJI Inspire 1.

Dron kosztuje około 16 tysięcy złotych i jak powszechnie wiadomo ma tendencję do „uciekania”. Ale za to posiada wodotryski w postaci chowanego podwozia i kamery 4K. Poniżej film z testu drona, a jeszcze niżej film z niekontrolowanej ucieczki drona Inspire 1.
Test drona Inspire 1 zakończony wypadkiem i uszkodzeniem śmigła.
Wielka ucieczka drona poniżej (po angielsku).
Po obejrzeniu tych filmów warto się chyba zastanowić nad wyborem drona Yuneec Q500 Typhoon, który różni się od Ispire brakiem chowanego podwozia, odrobinę słabszą kamerą i bezwypadkowością potwierdzoną przez amerykański urząd lotnictwa cywilnego – FAA.